Ela Żukrowska wydała kolejny tomik wierszy "Wiersze Szarozłote" i jestem
jego dumną posiadaczką - mam nawet dedykację od Eli.
Dla mnie te wiersze nie mają w sobie nic szarego - są złote - niektóre wielce
emocjonalne, inne stonowane. A wszystkie takie przemawiające do serca.
To już trzeci Tomik wierszy Eli i wszystkie trzy posiadam.
Wiersze Eli możecie czytac na FB lub tutaj.
Gorąco Wam je polecam.
Rzadko sięgam po poezję, ale w tym wypadku spróbuję się zaznajomić...
OdpowiedzUsuńJuż sam tytuł tomiku przyciąga...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kiedyś nawet sama próbowałam wierszopisania i... nawet się innym podobało, ale chyba jednak wolę prozę. Niemniej, zajrzę do wierszy Pani Ewy :-).
OdpowiedzUsuńWidocznie bardzo Ci się podobają :-)
OdpowiedzUsuńLubię wiersze Eli, bo są nie napuszone i szczere. Niezbyt często sięgam do poezji, sama do tego rodzaju utworów talentu nie mam, ale wiersze Eli mi odpowiadają. Często podziwiam jej świeżośc uczuc - przy niektórych zupełnie zapominam, że Ela to już nie podlotek - mam wrażenie,że pisze to bardzo młoda kobieta, pełna namiętności, tęsknoty za spełnioną miłością.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Waszego zdania, gdy zajrzycie do jej wierszy.
Pięknie dziękuję Anabell, za tak wspaniałą reklamę i cudowną recenzję tomiku. Uścisków moc.
UsuńBędzie czwarty tomik - jako seria Wierszy szarozłotych. Już się zaczęły przygotowania.
Serdecznie pozdrawiam. ♥ ♥ ♥