A tak nawiasem - pewien pan wynalazł nowy termin na określenie wypowiedzi
słownych osób będących w opozycji do pomysłów i działań jedynie słusznej i
mądrej partii rządzącej- to jest właśnie "ujadanie".
To jest wkład tego pana w jednoczenie społeczeństwa.
Niedługo zapewne stanie z wycelowaną w stronę protestujących szybkostrzelną
bronią i ze swym fałszywym uśmieszkiem zaprosi do rozmowy o porozumieniu.
Ale dziś opowiem troszeczkę o Księżycu, bo to nadal wielce tajemniczy twór.
Wiele osób pamięta transmisję z lądowania człowieka na Księżycu - to był HIT!!!
Potem było jeszcze kilka wypraw na Księżyc, już mniej nagłośnionych.
Jednocześnie własnym życiem żyły plotki, że wcale nie było lądowania na
Księżycu, że wszystko zostało sfingowane, a całość sfilmowana w studiu - nie
takie rzeczy filmowcy potrafili "nakręcić".
Jak było naprawdę to wiedzą tylko niektórzy, a tych, co mogą na temat więcej
powiedzieć pomału ubywa i przechodzą w inny wymiar.
W latach 60. i 70. XX wieku Księżyc leżał w kręgu zainteresowań dwóch
światowych mocarstw- USA i ZSRR.
A potem nagle oba państwa straciły zainteresowanie Księżycem, zgodnie
motywując ten krok zbyt wysokimi kosztami owych wypraw.
I ten fakt wiele osób zastanowił- w grę wchodziły dwa warianty- albo naprawdę
nikt z Ziemian nigdy na Księżycu nie wylądował, albo Ziemianie zostali stamtąd
wyproszeni przez tych, którzy eksplorują Księżyc od dawna.
Teraz trochę historii.
Jak wiemy Księżyc jest dobrze widziany z Ziemi i od wieków ciekawił ludzi.
W kronice z 1064 roku napisano o bardzo jasnej gwiezdzie, która pojawiła się
w kręgu Księżyca w czasie kilku dni po nowiu.
Następnym , który zaobserwował dziwne zjawiska dotyczące Księżyca był
astronom Louville, który w trakcie zaćmienia Słońca zaobserwował przy zachodnim
skraju Księżyca liczne, krótkie błyski.To samo zjawisko zaobserwował z obszaru
Wysp Brytyjskich i inny astronom, Halley.
W 1866 roku astronomowie zaobserwowali jak jeden z większych kraterów na
Księżycu nagle zmienił swój wygląd i nie było to raczej zbiorową halucynacją,bo
obserwacje nie były prowadzone z jednego miejsca.
W 1874 roku czeski astronom Safarik zaobserwował na tle księżycowego dysku
jakiś świecący obiekt, który potem odleciał w przestrzeń kosmiczną.
W 1875 roku astronom Schroter zobaczył na Księżycu świecący obiekt który
poruszał się po linii prostej od Morza Deszczów w kierunku północnym, a potem
na południu pojawił się drugi taki świecący obiekt.
Prędkość ich poruszania się w stosunku do powierzchni Księżyca obliczono
na 110 km/h.
W 1969r astronauci z Apollo-11, którzy wyszli na powierzchnię Księżyca ,Neil
Armstrong i Edwin Aldrin nadali do Centrum Kierowania Lotami Kosmicznymi
komunikat, że znajdują się w zasięgu ich wzroku statki kosmiczne,a trzy wystrzały
oddane z kosmicznego "spodka" prześwietliły im filmy.
Zapis tych rozmów przekazał dziennikarzom były dyrektor NASA, Christofer Craft.
W 1979r dwaj amerykańscy inżynierowie Lester House i Vito Succery znalezli
w bibliotece oddziału NASA w Houston, bardzo ciekawe zdjęcia powierzchni
Księżyca, z widocznymi na nich miastami, różnymi budowlami, mechanizmami
i czymś podobnym do rurociągów a także piramidami bardzo podobnymi do tych
egipskich.
W 2007 roku, Richard Hoagland, były pracownik NASA wydał oświadczenie, że
udało mu się uzyskać zdjęcia zrobione w czasie lotów statków kosmicznych
Apollo 10 i Apollo-16 nad powierzchnią Księżyca.
Na zdjęciach tych można było dostrzec miasto pod przezroczystą kopułą, które
było usytuowane w rejonie Morza Przesileń. Można też było rozróżnić budowle
w kształcie wież, mostów, iglic i schodów prowadzących w dół kraterów. Kopuła
nad miastem była w niektórych miejscach uszkodzona.
Poza miastem były widoczne jakieś aparaty latające stojące na polach startowych
oraz inne, przemieszczające się nad miastem.
Te wszystkie relacje wywołały całą gamę hipotez dotyczących tego czym
naprawdę jest nasz piękny Księżyc.
Możliwości jest wiele- może jest bazą surowcową Obcych, z której pozyskują
potrzebne im surowce a może jest wielką bazą badawczą Kosmitów i jest tworem
sztucznym. A może jest uszkodzoną mechanoplanetą, która z powodu
uszkodzenia znalazła się zbyt blisko naszej planety i została jej satelitą. A może to
nie był przypadek tylko celowo ta mechanoplaneta została zakotwiczona na orbicie
okołoziemskiej? Wskazuje na to niebywała dokładność orbity, która ma regularny
kształt koła. Szczegółowe badania elementów orbity Księżyca zdają się
potwierdzać tę teorię.
Za sztucznym pochodzeniem naszego satelity przemawia również jego gęstość,
która wynosi zaledwie 3,34 grama na centymetr sześcienny, a gęstość Ziemi
wynosi aż 5,52 grama na centymetr sześcienny.
Na tej podstawie wysnuto więc przypuszczenie, że Księżyc jest w środku pusty,
co nie jest normą dla naturalnych satelitów.
W 1969 roku załoga Apollo12 zrzuciła na powierzchnię Srebrnego Globu stopień
startowy lądownika, który spowodował trzęsienie księżycowego gruntu
odczuwalne jeszcze po 40 minutach od chwili uderzenia.
Eksperyment ten powtórzyła załoga Apollo-13 zrzucając tym razem człon
S-I-VB/IU który spowodował wstrząsy i wibracje trwające 3 godziny i 20 minut
w promieniu 40 km od miejsca impaktu.
Uczeni analizujący te informacje wysnuli wniosek, że albo Srebrny Glob nie
posiada jądra, albo jest ono bardzo małe.
Ustalono, że w głębi Księżyca znajduje się metaliczna skorupa o grubości 70 km.
Analiza komputerowa wykazała,że składa się ona z żelaza, niklu, berylu,
wolframu i innych metali. I mogłaby być tworem sztucznym.
No cóż- trudno badać coś na odległość, ale zupełnie nie wiadomo, czy Ziemianie
będą mogli prowadzić dalsze badania, czy twórcy tego naszego satelity na to
zezwolą.
napisałam w oparciu o artykuł R.K.Leśniakiewicza,Nieznany Świat nr2/2017
A to coś niemal na temat:
A dzisiaj ma się Księżyc prawie spotkać z Wenus i Marsem. I co? I.......blada, całe niebo zachmurzone i świat zamglony.
OdpowiedzUsuńCzy w swych dociekaniach o Księżycu znalazłaś informację na temat miejsca przesiedlenia dla polskich księży? Bo tu mnóstwo ludzi chce tę czarną nację tam posłać.
Niestety, nic na ten temat nie napisali. Ale ja bym po prostu wysłała ich w Kosmos.Jeśli są naprawdę sługami Bożymi jak o sobie mówią to Pan powinien się nimi zaopiekować.
UsuńMiłego;)
Tyz prowda. Jutro więcej:)
UsuńUbawiłam się tymi teoriami spiskowymi:).
OdpowiedzUsuńTeorie spiskowe z reguły są zabawne i niektórym bardzo trudno się z nimi rozstać gdy okaże się, że to była nie tylko teoria;)
UsuńJa tam wolę myśleć o księżycu w aspekcie romantycznym. A tak w ogóle wiele jest nierozwikłanych tajemnic Kosmosu, zawsze zastanawiają mnie te wszystkie dane odnośnie planet, gwiazd i innych obiektów, obliczane na takie odległości i te wszystkie zależności między układem planet czy wybuchami na Słońcu a zdarzeniami na Ziemi.Taka naukowa magia lub magiczna nauka...
OdpowiedzUsuńNiestety wybuchy na Słońcu mogą sporo na Ziemi narozrabiać, np. uszkodzić całą masę przesyłowych sieci energetycznych, co już się kiedyś zdarzyło.Tak naprawdę Kosmos to bardzo ciekawe, choć mało gościnne dla ludzi miejsce.Nie mam za pięć groszy talentu do matematyki, więc wszystkie te obliczenia są dla mnie czarną magią.Wiesz, że Einstein był bardzo kiepściuni z matematyki? No a teoria względności jakoś jednak mu się sprawdziła.
UsuńMiłego;)
O nie zgodzę się jeśli chodzi o Budkę Suflera. Mają dobre teksty, które niosą pewne wartości. Jednak moim zdaniem dobre teksty ma też Perfect, Maanam, Republika, Hey, Luxtorpeda z nowszych zespołów, Breakout i jeszcze parę innych. :)
OdpowiedzUsuńCóż pisanie jakichś wątków osobistych faktycznie bywa trudne, bo można przekazywać swoje opinie, osądy, ale są osoby, które lubią tylko ,,suche" fakty. Poza tym ktoś się może domyślić, że to o nim, obrazić się czy coś. Trudna kwestia, nie ma co.
A może Księżyc to realna wizja Gwiazdy Śmierci z ,,Gwiezdnych Wojen"? W sumie nawet jak jest pół promila albo mniej szansy na to, to żadna z teorii nie jest zupełnie głupia.
Otóż to, obecny rząd chce zrobić ,,całą wstecz" i pokazać młodym jak to kiedyś było. A szczerze mówiąc nie mam za wielkiej ochoty na to.
Pozdrawiam!
Bardzo lubię ich teksty. A "Jeszcze raz" to jak dla mnie jedna z najlepszych współczesnych piosenek o miłości, a do tego dobra muza.Całkiem niezłe są też piosenki śpiewane przez Felicjana Andrzejczaka, choć jak to określił jeden z moich znajomych "to kawałki na rozbieraną randkę".
UsuńCo do Księżyca- żadna naturalna planeta lub gwiazda nie ma orbity w postaci idealnego koła.
Może to rzeczywiście jest niszcząca
mechanoplaneta? Istnieje jeszcze jedna teoria, że wnętrze Księżyca wypełnia ....ocean. A może to taki punkt obserwacyjny Obcych by nas obserwować. Pomyśl Piotrek- może ktos z Obcych pisze doktorat na temat
Hodowla Ziemian". W końcu niewiele się to różni od tego, gdy jakiś biolog pisze doktorat na temat żuczka mieszkajęcego na jednym tylko gatunku drzewa w dżungli amazońskiej, więc ma stanowisko badawcze na sąsiednim drzewie.
No właśnie, i wcale a wcale mi się nie podobają takie działania rządu.
Piotrku, a jak się czuje Twój tata?
Pozdrówki,;)
Kosmos ich pomieści, a ichnie bogactwa złotem i brylantami lśnić będą na niebie, amen.
OdpowiedzUsuńA dlaczego Księżyc raz jest "C", raz "D", nie napisałaś. zapytaj przeciętnego, nie będzie wiedział o co chodzi w odwrotności rogalika.
No fakt, nie napisałam tego, ale to wynika z trzech wielkości - niewielkiego mimośrodu orbity Księżyca i niewielkiej różnicy pomiędzy jego perygeum i apogeum, co powoduje, że w obu tych pozycjach wielkość tarczy Księżyca przyjmuje różny wymiar.
UsuńPoza tym nie napisałam jeszcze, że najprawdopodobniej dokładna data wejścia Księżyca na orbitę Ziemi miała miejsce 13000-11500 lat temu. Wydedukowano to na podstawie odczytanych obrazków odkrytych na ścianach wnętrza pałacu Kalasassii w okolicy Tiahuanaco w Boliwii.
Interesujące teorie na temat Srebrnego Globu. Także czytałam lub widziałam program o lądowaniu Ziemian na Księżycu, z którego zostali wyproszeni zaraz po wylądowaniu. Podczas pełni pięknie się prezentuje na niebie w towarzystwie niezliczonych gwiazd. Trudno przyjąć teorię, że w takim zagęszczeniu planet, nasza Ziemia jest wybraną, jedynie słuszną, powołaną do życia planetą.
OdpowiedzUsuńTeż nie sądzę byśmy byli sami jedni w Kosmosie. My dopiero raczkujemy jeśli idzie o poznawanie Kosmosu.To, że my nie jesteśmy w stanie poruszać się w Kosmosie z "ponadświetlną" szybkością, nie oznacza że inni tego nie potrafią. Kiedyś przecież nie poruszaliśmy się nawet z szybkością ponaddzwiękową.
UsuńBardzo to ciekawe. Księżyc w pigułce! Pozdrawiam bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobało.Zupełnie nie wiem dlaczego, ale jakoś na starość zaczął mnie interesować Kosmos i....fizyka kwantowa. A przez calutką szkołę nie miałam pociągu do przedmiotów ścisłych, no może poza chemią organiczną.
UsuńMiłego;)
Z przyjemnością przeczytałam, dużo się dowiedziałam. A Budkę bardzo lubię.
OdpowiedzUsuń