...........będzie zima, bo za oknem wygląda tak:
I jest aż -1 stopień mrozu a na "pogodynce" wyczytałam, że w mieście jest tak zwany "czarny lód". No i fajnie, nigdzie się nie wybieram ani pieszo ani samochodem. Na szczęście kaloryfery grzeją. I ciągle mi tu wyskakuje info, że będą obfite opady śniegu. Ciekawe gdzie, bo jeśli idzie o Berlin to na jutro zapowiada mi pogodynka .......+11 stopni ciepła. No nie wiem- zgłupieć przyjdzie. Miłego nowego tygodnia Wszystkim!!!!
Jestes blizej Polski, wiec moze bedziez miala zime, u nas rano troche sniezylo, ale juz wszystko zniknelo i na jutro zapowiadaja 12°C. Co mnie oczywiscie niezwykle ucieszylo, bo odpada mi skrobanie i odsniezanie samochodu.
OdpowiedzUsuńMoże- wszak jestem bliżej "wschodu". Nie wiem czemu, ale zima nigdy nie była moją ulubioną porą roku, a śnieg to ja lubiłam tylko w Zakopanem chociaż wcale po pewnym złamaniu nie jeździłam na nartach. Śnieg i oblodzenie to istne przekleństwo dla zmotoryzowanych - dobrze, że już to poza mną.
UsuńMy tez odłożyliśmy wycieczki autem, bo dziś ma padać deszcz, a ziemia zmarznięta! Ale spacerujemy...
OdpowiedzUsuńjotka
Tu nawet ziemia nie zdążyła zmarznąć - klimat wyraźnie fiksuje. Ja nie marzę o wyjściu z domu ale niestety muszę.
UsuńU nas już tak nie wygląda, jest wiosennie. Aktualnie na termometrze +6 stopni i śnieg topi się w tempie oszałamiającym.
OdpowiedzUsuńGdy podniosłam dziś odwłok o 9,00 rano to już ani ćwierć płatka śniegu nie było i padał deszcz. I na najbliższe dni tez tylko deszcz przewidują i +9 stopni ciepła.
UsuńU mnie tez "zima" - noce ok +16 C, w dzien +22 albo +24. Ale to u mnie, duza czesc srodlowego USA ma okropne sniezyce, oblodzenia, zamkniete lotniska, szkoly i biznesy.
OdpowiedzUsuńW srode syn wraca do siebie wcale nie bedac zadowolony ze do zimowego klimatu choc Boston najgorsze ominelo. Przynajmniej ma wygodny przelot bo krotki i bezposredni.
Coz, jest zima, nie ma co sie dziwic sniegowi.
Staram się nie dziwić, bo od dziwienia się przybywa zmarszczek na twarzy;) W tej chwili mam za oknem +10 stopni pana Celsjusza i oczywiście pada deszcz. Oczywiście już nigdzie śniegu nie widać. Gdybym była na miejscu Twego syna też nie byłabym zachwycona powrotem w objęcia zimy.
Usuń