W Zachodniej Afryce jest nieduże państwo, którego sąsiadami są trzy
kraje : Ghana, Benin i Burkina Faso. Państwo jest niewielkie, niebogate,
ale ma dostęp do morza, a konkretnie do Zatoki Gwinejskiej.
Co roku, we wrześniu, mniej więcej w połowie tego miesiąca lud Guin
obchodzi wielkie święto Eke-Eke, czyli swój nowy rok.
W mieście Glidja zbierają się wówczas tłumy, a na honorowej trybunie
zasiadają przedstawiciele władz.
To bardzo uroczysta chwila, bo w tym dniu w świętym lesie Gbatchome,
Bóg Skały przekazuje swym wyznawcom prognozę na nowy rok.
Zgromadzeni czekają w napięciu aż z lasu wyjdzie kapłan, niosąc kamień.
To nie jest zwykły kamień- zawsze jest to barwny kamień a każda jego
barwa niesie inne przesłanie.
Biały oznacza pokój, czerwony- wojnę, niebieski -powodzie lub inne klęski
żywiołowe.
10 września tego roku, jak zwykle wszyscy czekali w ciszy na kapłana.
Gdy ten wyszedł ze świętego lasu wszyscy zamarli ze zdziwienia, bo
kamień był w zupełnie nieznanym dotąd kolorze - turkusowym, takim jak niekiedy bywa morze przy brzegach Lome.
Kapłan uniósł w górę ten turkusowy kamień i przemówił:
"Kamień wzywa do pojednania.To morze poprzez ten kamień przemówiło
do nas w swej potędze.
Należy prosić Boga o przebaczenie. Pogorszyły się relacje człowieka
z morzem, człowieka z Ziemią, człowieka z człowiekiem.
Morze już nie obdarza ludzi takimi bogactwami jak kiedyś, co rusz
pochłania też tysiące ofiar płynących do Europy i mogą one być nadal.
Cała ziemia jest zanieczyszczona, zdewastowana grabieżą i złem i jest
coraz bardziej chora.
Świat znajduje się w konfliktach. Ludzie skłóceni są w nienawiści, także
w nich samych brakuje jedności. Nie ma jej też między plemionami,
a nawet wśród kapłanów.
Módlmy się o światło w swoich sercach. Każdy do swego boga, do swoich
bogów.
Kamień na rok 2016 przyniósł nam ostrzeżenie.
Wielką i grozną PRZESTROGĘ. Morze i Ziemia nawołują ludzi do pojednania
ze sobą, przyrodą i swoim sercem.Bo tam tkwi największe zagrożenie."
Mądry ten bóg ludu Guin, prawda?
A rok temu Bóg Skały objawił przepowiednię białym kamieniem i wtedy
zebrani usłyszeli pouczenie, że tylko wtedy owa przepowiednia się spełni,
gdy każdy ze swego serca wyrzuci nienawiść, zazdrość, egoizm i podzieli
się z biednym tym, co sam posiada.
A wszystko to dzieje się co roku w Togo.
******
Wiadomości czerpałam z miesięcznika Nieznany Świat.
Mam nadzieję ,że się ludzie pojednają ze wszystkimi i z przyrodą przede wszystkim...
OdpowiedzUsuńMądry ten bóg...
Pozdrawiam serdecznie
A Europa w swym zadufaniu od lat uważa tamtejsze ludy za "prymitywy".
UsuńNajlepszego, Krysiu;)
P.S.
Jak miło,że znów jesteś w sieci:)))
Ja podążam za Jezusem i myślę, że gdyby ludzie tylko odrobinkę bardziej go poznali, zaczęliby mówić innym językiem - językiem miłości i szacunku nie tylko do drugiego człowieka, ale także dla tego co dookoła. To dobre, Boże światło mamy w sobie, tylko nie każdy potrafi z niego korzystać... Hmm... Cudowny to Bóg, który uczy miłości...czy to w Togo czy w innym miejscu... Serdeczności przesyłam :)
OdpowiedzUsuńNie mam zwyczaju pisać za kim kto ma podążać - jest cała masa ludzi podążających tylko za zdrowym rozsądkiem i też jest wtedy wspaniale.
UsuńLudy Afryki, mimo wkraczającego szerokim frontem postępu technicznego i namolnej cywilizacji europejskiej, w dalszym ciągu są mocno związane z dawnymi wierzeniami. I prędzej podporządkują się kapłanowi Boga Skały niż np. oficjalnym zarządzeniom władz.
Togo jest republiką wielo wyznaniową i każde z plemion może wyznawać inną religię i nie ma z tego powodu animozji. Pisząc o tej uroczystości chciałam tylko uzmysłowić nam wszystkim, że ci, których wiele osób uważa nadal na prymitywnych dzikusów- wcale takimi nie są.
Miłego, ;)
Bardzo to madre, ale na ile realne? tu juz mam powazne obawy. Pogodzic sie z ziemia? uszanowac naturalne srodowisko?
OdpowiedzUsuńTo moze jeszcze daloby sie jakos wymusic przy pomocy odpowiednich kar finansowych inaczej czy ktos sam z siebie z wlasnej swiadomosci co czyni przestanie palic smieciami?
Nie sadze, przeciez obserwuje to od wielu lat i kazdy ma to samo wytlumaczenie "robie to na mojej wlasnej posesji". No tak, szkoda tylko, ze ta posesja jest na naszej wspolnej posesji zwanej Ziemia.
Wyrzucic z serc nienawisc do drugiego czlowieka?
To jest raczej niewykonalne, obserwuje co sie dzieje i ta nienawisc tylko rosnie.
Star, to już niemal ostatni dzwonek by zacząć wreszcie szanować Ziemię - w swym zadufaniu i pazerności człowiek z uporem maniaka podcina gałąz, na której siedzi. Też podejrzewam, że te złe cechy człowieka tak bardzo się ostatnio nasiliły, że trudno jest i będzie uświadomić ludziom, że każde prywatne podwórko jest również częścią wielkiego, wspólnego podwórka.
UsuńOglądam na kanale Planete bardzo ciekawą serię dokumentalną nakręconą przez francuską TV - "ziemia widziana z nieba" .Film jest świetnie zrobiony i myślę, że powinien być pokazywany dzieciom w szkołach na całym świecie - pokazuje piękno naszej Ziemi oraz to, jak
jest systematycznie niszczona nadmiernym eksploatowaniem.
Dorosłych już raczej niczego nie nauczymy, ale dzieci jeszcze tak.
Czasem myślę, że ludzkość w jakimś sensie wyczerpała swój intelekt i zaczyna staczać się w dół.
Miłego, ;)
Zawsze mówiłam, że to, co pierwotnie proste, niesie ze sobą prawdy podstawowe i podstawowe wartości. Podoba mi się ten kapłan. Nawet, jak manipuluje, to w dobrym kierunku. Ciekawa jestem, jaki kamień pokazałby katolicki duchowny "zarażony" nacjonalizmem. Oczywiście założyłam abstrakcję.
OdpowiedzUsuńJaskółko- katolicki duchowny pokazałby szary kamień, krzycząc w upojeniu, że wiara w Boga Skały jest śmiertelnym grzechem.
UsuńKamień mara- Bóg wiara.
Kiedyś wpadła mi w ręce książka z afrykańskimi legendami - były naprawdę piękne i mądre.
Miłego, ;)
Kochana jestem zachwycona, tym kolorem i tymi słowami kapłana. U nas kiedyś dawno, dawno temu, były małe świątynie stały blisko bagien a może nawet wprost na bagnach. Tuż obok świątynki stał posąg Światowida, miał on z boku róg wypełniony miodem pitnym. Wśród ciszy zgromadzonego plemienia, kapłan ogłaszał czy zima będzie ostra, czy lekka, długa czy krótka. Rada plemienna podejmowała decyzję czy więcej karczować ziemi, czy mniej można się było napracować. :) W zależności od ubytku miodu w rogu kapłan to ogłaszał. To opisał ksiądz w swojej kronice Kronika Thietmara. Ksiądz który bardzo nie lubił Chrobrego. :) Ach te pierwotne proste dawne zwyczaje i obrzędy, nie zawsze może dobre dla niektórych członków plemienia, ale nie głupie całkiem. Ciepło pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCi co podbijali ludy Afryki i innych dalekich krain nigdy nie zastanawiali się nad ich dziedzictwem kulturowym, z czego wywodzą się ich obyczaje, czy i jaki mają sens. Z góry zakładali wyższość swej rasy i starali się zmusić wszystkich do porzucenia ich własnych wierzeń.
UsuńStarodawne wierzenia przed chrześcijańskie wcale nie były głupie lub złe i w całkiem niezły sposób podnosiły poziom moralny ówczesnych ludzi.
Serdeczności Elu;)
No i popłakałam ..... Bo zdałam sobie sprawę z tego, że nie dość, że to się nie stanie, to będzie coraz gorzej....
OdpowiedzUsuńTeż jestem tym wszystkim mocno zdegustowana - i tym co się dzieje na naszym własnym poletku jak i sytuacją globalną. Bo to naprawdę nie wygląda wesoło - multum problemów a wszyscy jakby ogłupieli nagle, zero dobrych, przemyślanych decyzji. Gdzieś czytałam, że nadchodzący rok ma być przełomowym w dziejach ludzkości - nie brzmi mi to zbyt uspokajająco- przełomy niekoniecznie kończą się czymś pozytywnym.
UsuńMiłego,;)